Ojcowie są różni.
Jedni przez małe, innym udaje się przez duże „O”. Niektórym udaje się nawet zostać Tatusiami.
Tymczasem dzięki uporowi i zaangażowaniu kilku radomszczanek nasi radni uchwalili miejski program dofinansowania In Vitro. Dzięki niemu niektórzy z Panów otrzymają szansę na budowanie tych relacji.
Bardzo różne bywają także relacje. Zwłaszcza synów z ojcami.
Jeśli kiedykolwiek nachodziły Was jakieś rozterki w kwestii relacji oraz więzi między nimi, to bardzo polecam bliższy kontakt z książką z poniższej ilustracji. Potrafi zmusić do wielu przemyśleń i inaczej spojrzeć na treść, która wypełnia relacje między ojcem, a synem, a chyba nawet między dzieckiem, a ojcem.
Tymczasem dzięki uporowi i zaangażowaniu kilku radomszczanek nasi radni uchwalili miejski program dofinansowania In Vitro. Dzięki niemu niektórzy z Panów otrzymają szansę na budowanie tych relacji.To zdecydowanie jedna z bardziej spektakularnych i wg mnie ludzkich decyzji naszej wysokiej Rady.
Brawo Panie i Panowie 👏.
Szczególne brawa dla Pań inicjatorek. Magdalena, Ewa, Justyna i Iga, nisko kłaniam się i w imieniu przyszłych ojców dziękuję.
Ojcom (tym przyszłym także) natomiast życzę wielu radości z tego, że jesteście tą jedną z ważniejszych części świata dla swoich pociech. Obyście zawsze tą częścią potrafili być w takim aż i tylko stopniu by sobą lub swoim postępowaniem nie przysłonić lub nie zniszczyć pozostałej jakże ważnej jego części.
Wszystkiego najlepszego w Dniu Ojca Panowie 💐
